Po kilku latach raczkowania na polskim rynku karty płatnicze stają się coraz powszechniej stosowanym instrumentem finansowym. Znaczny wzrost zainteresowania kartami płatniczymi widać zwłaszcza w roku 1996. Mimo coraz szerszej obecności kart płatniczych w Polsce, nie doczekały się one dotychczas regulacji prawnej. Stopniowo natomiast karty płatnicze stają się przedmiotem zainteresowania doktryny, jak i prasy. Okazuje się jednak, że problematyka kart płatniczych jest w Polsce w dużym stopniu jeszcze nie w pełni rozpoznana. Wątpliwości budzą zarówno kwestie definicyjne, nazewnictwo jak i charakter prawny zapłaty kartą płatniczą.
Obecnie funkcjonujące karty płatnicze mają dwie podstawowe funkcje: instrumentu bezgotówkowej zapłaty oraz instrumentu umożliwiającego wypłatę gotówki. Wielu wystawców kart wzbogaca tę podstawową ofertę, zapewniając ich posiadaczom dodatkowe usługi (ubezpieczenie, możliwość zamawiania rozmów telefonicznych, ułatwienia w rezerwacji miejsc hotelowych, udział w akcjach promocyjnych itp). Klasyczne karty płatnicze mają charakter trójstronny - to znaczy w procesie zapłaty kartą uczestniczą przynajmniej trzy podmioty - wystawca karty, kontrahent (zwany też akceptantem) i posiadacz karty. Istotą karty trójstronnej jest to, że zapłatę kartą akceptuje inny podmiot niż wystawca karty. Taki charakter mają wszystkie karty płatnicze wydawane przez banki.
Część autorów zalicza do kart płatniczych także karty umożliwiające wypłatę gotówki z bankomatów, czyli tak zwane karty bankomatowe. Karty te jednak nie posiadają podstawowej funkcji, od której pochodzi nazwa karty płatniczej - nie umożliwiają bezgotówkowej zapłaty za nabywane towary i usługi. Z tego względu, mimo wyglądu nie różniącego się od kart płatniczych i podobnych problemów prawnych, związanych z ochroną poufnego kodu identyfikacyjnego czy odpowiedzialnością za skutki utraty karty, karty bankomatowe są odrębnym instrumentem finansowym, funkcjonującym na innych zasadach. Wątpliwości pogłębia prawdopodobnie fakt, że coraz więcej kart płatniczych umożliwia obecnie wypłatę gotówki z bankomatów, pełni zatem także funkcję taką, jak karty bankomatowe. Z drugiej strony nadal istnieją także karty płatnicze, które z przyczyn technologicznych, leżących po stronie ich wystawców, takiej możliwości jeszcze nie stwarzają - za ich pomocą wypłacać gotówkę można jedynie w kasach bankowych.
Wspomniany wyżej brak regulacji prawnej oraz stosunkowa nowość kart płatniczych w Polsce, prowadzi także do braku jednolitej konwencji terminologicznej. W szczególności w języku potocznym, często zamiast nazwy “karta płatnicza” występuje pojęcie “karta kredytowa”. Jest ono jednak mylące - większość kart płatniczych wydawanych w Polsce nie ma, co do zasady, charakteru kredytowego. Karta kredytowa jest bowiem jedynie jednym z rodzajów kart płatniczych, wyodrębnionym ze względu na sposób rozliczeń między wystawcą karty a jej posiadaczem. W oparciu o to kryterium wyodrębnia się trzy podstawowe rodzaje kart płatniczych: karty umożliwiające w zasadzie dokonywanie płatności i wypłat do wysokości stanu środków na rachunku posiadacza karty , zwane powszechnie kartami debetowymi (nazwa ta jest kalką z języka angielskiego), karty wymagające jednorazowego rozliczenia transakcji po upływie określonego w umowie okresu rozliczeniowego, zwane kartami obciążeniowymi (także jest to kalka z języka angielskiego) i karty kredytowe umożliwiające dokonywanie rozliczeń w ciężar kredytu udzielanego przez wystawcę karty.
Rodzaj karty płatniczej nie ma istotnego wpływu na sposób dokonywania bezgotówkowej zapłaty kartą lub wypłaty gotówki, a jedynie na termin i charakter prawny rozliczeń między wystawcą karty a jej posiadaczem. Wynikają one z, powiązanej z umową o wydanie karty, umowy rachunku bankowego lub umowy kredytowej . Ponieważ zarówno prowadzenie rachunku bankowego, jak i udzielanie kredytu zaliczone jest do czynności bankowych , wydawanie debetowych i kredytowych kart płatniczych (a także kart obciążeniowych powiązanych z rachunkiem bankowym) można byłoby uznać także za czynność bankową, zwłaszcza, że ustawowe wyliczenie czynności bankowych nie ma charakteru enumeratywnego.
Karta płatnicza jako instrument bezgotówkowej zapłaty za nabywane towary, usługi lub inne świadczenia zastępuje czeki. Karta płatnicza jest jednak od czeku instrumentem znacznie wygodniejszym. Użyteczność czeku w polskiej praktyce w dużym stopniu ogranicza, przy niskich kwotach gwarantowanych wypłat, także konieczność potwierdzania przez wystawcę w banku czeku przed dokonaniem większej płatności. Ponadto rozliczenie transakcji opłaconej czekiem związane jest ze swej istoty z obrotem dokumentami papierowymi. Remitent przyjmujący czek nie ma możliwości sprawdzenia prawidłowości podpisu wystawcy. Dokonanie każdej płatności związane jest z wystawieniem czeku, przy którym łatwo popełnić błąd. Wystawca musi więc dysponować liczbą blankietów czekowych odpowiednią do ilości zamierzonych transakcji (oraz ewentualną nadwyżką na wypadek pomyłki przy wypełnianiu). Dokonując zapłaty kartą płatniczą posiadacz karty nie ma tych wszystkich problemów. Posługuje się kartą wielokrotnie, potwierdzając zawarcie umowy jedynie swoim podpisem na rachunku obciążeniowym sporządzanym przez kontrahenta - nie ma więc ryzyka błędnego wypełnienia. Bezpieczeństwo kontrahenta zapewnia możliwość autoryzacji transakcji przed zawarciem umowy z posiadaczem karty i przyjęciem zapłaty kartą płatniczą.
Zapłata kartą płatniczą przez posiadacza karty jest podstawą do obciążenia go kwotą transakcji przez wystawcę karty. Sposób obciążenia zależy od postanowień umowy o wydanie karty oraz stosunku podstawowego łączącego posiadacza karty z jej wystawcą (umowa rachunku bankowego, umowa kredytowa).
Przyjęcie zapłaty kartą płatniczą przez kontrahenta, zgodnie z umową akwizycyjną łączącą go z wystawcą karty (lub podmiotem prowadzącym centrum rozliczeniowe) jest podstawą do obciążenia przez kontrahenta drugiej strony umowy akwizycyjnej. Kontrahent otrzymuje kwotę wynikającą ze zbiorczego zestawienia transakcji po potrąceniu prowizji wynikającej z umowy akwizycyjnej. Podstawą wypłaty jest poprawność rachunku obciążeniowego oraz spełnienie wymogów określonych w umowie akwizycyjnej (zakaz stosowania cen wyższych niż przy płatnościach gotówką, wymóg autoryzacji określonych transakcji itp).
Zapłata kartą płatniczą jest interesująca od strony prawnej. Uczestniczą w niej, zgodnie z powyższym opisem przynajmniej trzy podmioty, które łączą przynajmniej trzy umowy. Stosunki te można opisać poniższym schematem:
W praktyce często w stosunkach między bankiem a kontrahentem występują dodatkowi pośrednicy w postaci podmiotów prowadzących centrum rozliczeniowe i zajmujących się zawieraniem umów akwizycyjnych, na podstawie odpowiednich umów i upoważnień. Również pomiędzy bankiem a posiadaczem karty, oprócz umowy o wydanie karty może być zawarta umowa rachunku bankowego lub umowa kredytowa, będące także podstawą rozliczeń między ich stronami. Podstawą rozliczenia może być nie tylko umowa sprzedaży, ale także umowa zlecenia, umowa o świadczenie usług, umowa najmu lub inna podobna umowa.
Powyżej opisany układ stosunków pomiędzy uczestnikami rozliczeń budzi wątpliwości co do prawnego charakteru powiązań między nimi. Odmienność systemów prawnych obowiązujących w różnych państwach sprawia, że nie przyjął się jeden sposób prawnej interpretacji zapłaty kartą płatniczą. Rozbieżności w sposobie oceny występują także w ramach poszczególnych systemów między przedstawicielami doktryny, jak również w orzecznictwie.
W Polsce dotychczas nie zaszła konieczność ingerencji judykatury w stosunki związane z zapłatą kartą płatniczą. Doktryna prezentuje dwie odmienne koncepcje - oparcie zapłaty kartą na instytucji przekazu lub na instytucji odnowienia. To drugie rozwiązanie, którego podstawą jest art. 506 kodeksu cywilnego, wyraźnie podkreśla także odmienność stosunku zapłaty kartą płatniczą od zapłaty z wykorzystaniem czeku. Przyjęcie instytucji nowacji, jako podstawy zapłaty kartą płatniczą w maksymalny sposób chroni posiadacza karty przed podwójną zapłatą za nabywany towar lub usługę. Powoduje bowiem wygaśnięcie obowiązku zapłaty kontrahentowi przez posiadacza z chwilą odnowienia i od tego momentu kontrahent może kierować swoje roszczenia jedynie do wystawcy karty, który może obciążyć posiadacza karty za transakcję na podstawie umowy o wydanie karty. Rozwiązanie to sprzyja odpowiedniemu ukształtowaniu ryzyk pomiędzy podmiotami profesjonalnie zajmującymi się działalnością (wystawca karty, kontrahent) a posiadaczem karty, który w transakcjach opłacanych z wykorzystaniem karty płatniczej występuje jako nieprofesjonalista - konsument.
W związku z brakiem regulacji prawnej dotyczącej kart płatniczych w polskim systemie prawnym całkowitej regulacji umownej, a w praktyce regulaminowej reglamentacji wystawców kart pozostawione są tak istotne kwestie jak odpowiedzialność za transakcje dokonane przez osoby nieuprawnione, skutki zastrzeżenia karty czy ujawnienia poufnego kodu identyfikacyjnego osobie trzeciej. Wątpliwości budzi także krąg podmiotów uprawnionych do wydawania kart płatniczych. Przesądzenie, że wydawanie kart płatniczych należy do czynności bankowych zawęziłoby krąg wystawców kart w zasadzie do banków, co powinno wpłynąć na bezpieczeństwo systemu płatności z wykorzystaniem kart płatniczych.
Działalność związana z wydawaniem kart płatniczych i obrót z ich wykorzystaniem jest zatem kolejną dziedziną życia wymagającą ingerencji ze strony ustawodawcy, w szczególności w związku z zamiarem zbliżenia zakresu regulacji naszego prawa do standardów państw Unii Europejskiej.
96-07-24
Autor jest radcą prawnym Polskiego Banku Rozwoju S.A.